header_23

W o j c i e ch    D i n d o r f

Ostatnio dodane

27/06/2022

Wojciech Dindorf
Zagadkowe zjawisko

Na działce za miastem żona postanowiła wywietrzyć dywan. Wyniosła dywan z domku i aby zabezpieczyć przed kleszczami rozłożyła na trawie folię plastykową na której dywan ułożyła. Folia zajmowała nieco większy obszar niż położony na niej dywan. WIĘCEJ…

 

08/11/2021

Wojciech Dindorf
Człowiek do czołgu podobny – i vice versa

Prędkość chwilowa – to pojęcie spotkane niemal w każdym tradycyjnym kursie fizyki.  Znacznie rzadziej pojawia się pojęcie przyspieszenie chwilowe  a  szarpnięcie da/dt  (ang. jerk)  jest raczej unikane bo autorom wystarcza  zajmowanie się  ruchem jednostajnie przyspieszonym tak jakby coś takiego w  przyrodzie i technice było obserwowane.  WIĘCEJ…

 

30/06/2021

Artykuł
„Niebezpieczna lektura”  Wojciech Dindorf

Jeżeli zauważysz, że dziecko się dziwnie zachowuje odrabiając lekcje z fizyki  – na przykład  podnosi się z krzesła z książką w ręku, staje w rozkroku, kiwa się bo traci równowagę, przechyla się  dziwnie do tyłu i do przodu, niemal leci na nos  –  wyjmij mu książkę z ręki i zajrzyj  do środka.  Tam znajdziesz instrukcję:  co trzeba robić by  zacząć iść.  WIĘCEJ…

 

07/05/2021

Artykuł
„Fizyka ciała chodzącego”  Wojciech Dindorf


Chodzenie to codzienne doświadczenie – istotny dla życia proces fizyczno-fizjologiczno -psychiczny.  Zgodnie z tytułem zajmę się fizyczną stroną tego cudownego zjawiska. Od pierwszego rannego kroku w stronę  łazienki  aż po wieczorny powrót do łóżka  przemieszczamy nasze ciało  najpewniejszym  środkiem lokomocji  wspomagającym  utrzymanie wieloletniej kondycji.  Chodzenie  to ruch bez użycia kół  i trybów choć do  toczenia podobny.  Mało podręczników fizyki na świecie zajmuje się tym skomplikowanym procesem.  Feynman, Rogers, Gamow, Hewitt, Resnick-Halliday, Sears-Zemansky, jak wielu innych autorów  poza wzmianką, że tarcie jest do chodzenia przydatne,  milczą na temat  chodzenia. A gdy znajdą się odważni to nie mają czasu by głębiej wejść w temat i piszą  banialuki.  WIĘCEJ…

 

 

15/04/2021

Artykuł
„Droga hamowania teoretyków i praktyków”  Stanisław Plebański

Na początku roku 2021 czytałem z zainteresowaniem książkę popularnonaukową francuskiego matematyka Mickaela LaunayTeoria parasola, czyli jak matematyka wywraca świat do góry nogami. Na trzech stronach autor rozpisywał się o drodze hamowania. W tym czasie śledziłem też dyskusję dotyczącą tarcia, inicjowaną przez Wojtka Dindorfa, na forum uczestników Jesiennych Szkół „Problemy Dydaktyki Fizyki” w Borowicach oraz w e-czasopiśmie „Moja Fizyka”. W marcu 2021 rozważania on-line dotyczyły drogi hamowania. Wziąłem się więc za „drogę hamowania” uwzględniając sugestie Olgi Tokarczuk (2020, s. 254) dotyczące literalizmu: „Człowiek cierpiący na literalizm widzi wszystko wyosobnione, bez kontekstów oraz relacji, i (…)”.  WIĘCEJ…

 

25/03/2021

Artykuł
„Tajemnica toczenia”  Wojciech Dindorf

Na rysunku mamy  toczące się koło poruszane siłą F  przez silnik lub  przez cokolwiek co ma zdolność przekazania części swojej energii temu kołu  i wszystkiemu co zostanie do niego  doczepione.   Siła może być przyłożona w dowolnym miejscu wewnątrz koła (patrz np. parowóz).  Nie może pojawiać się tylko w punkcie C bo zakładamy, że koło ma się toczyć po podłożu  a nie ślizgać. WIĘCEJ…

 

17/03/2021

Artykuł
„Rozważania poza-podręcznikowe”  Wojciech Dindorf

Siedząc przed domem nawijam na bęben  byle jak ułożonego węża po podlaniu ogródka.  Zastanawia mnie fakt: jak to jest, że wąż gumowy, podobnie jak łańcuch metalowy albo kabel elektryczny mogą w jednym miejscu się poruszać względem ziemi  a w innym  nie.

Dla takiego przypadku,  równanie ruchu – musi być bardzo skomplikowane. Szczególnie ciekawe jest zachowanie się  miejsca granicznego – bo przecież takie istnieje. Miejscem tym określam część kabla w którym najbliższy sąsiad z jednej strony stoi w miejscu a podobny z drugiej strony się porusza a wszystkie trzy miejsca fizycznie należą do tego samego ciała sztywnego. WIĘCEJ…

 

13/11/2020

W podręcznikach

„Bujdy o niesfornym bucie” Wojciech Dindorf

W  podręcznikach do fizyki dla szkół podstawowych i liceów  można znaleźć  „bajki”  o tylnym w bucie idącej postaci. Oto  fragmenty  jednej z tych bajek:  Na gotową do wzlotu (ukosem wzwyż!)  tylną stopę  (czyt. czubek buta) działa  „skierowana do przodu siła….”,  a dwa wiersze niżej,   nie wiadomo skąd,  już  mamy  „siły działające na stopę….” . WIĘCEJ…

 


Inne strony


physteachphysworldwsip
UWrloobs

 

 


Napisz do nas:

mf.mojafizyka@gmail.com


ARCHIWUM – poprzednia wersja strony

Artykuły


Nowe podręczniki


  • „Rozważania poza-podręcznikowe” 

Siedząc przed domem nawijam na bęben  byle jak ułożonego węża po podlaniu ogródka.  Zastanawia mnie fakt: jak to jest, że wąż gumowy, podobnie jak łańcuch metalowy albo kabel elektryczny mogą w jednym miejscu się poruszać względem ziemi  a w innym  nie.Dla takiego przypadku,  równanie ruchu – musi być bardzo skomplikowane. Szczególnie ciekawe jest zachowanie się  miejsca granicznego – bo przecież takie istnieje. Miejscem tym określam część kabla w którym najbliższy sąsiad z jednej strony stoi w miejscu a podobny z drugiej strony się porusza a wszystkie trzy miejsca fizycznie należą do tego samego ciała sztywnego. WIĘCEJ…

  • „Bujdy o niesfornym bucie”  W  podręcznikach do fizyki dla szkół podstawowych i liceów  można znaleźć  „bajki”  o tylnym w bucie idącej postaci. Oto  fragmenty  jednej z tych bajek:  Na gotową do wzlotu (ukosem wzwyż!)  tylną stopę  (czyt. czubek buta) działa  „skierowana do przodu siła….”,  a dwa wiersze niżej,   nie wiadomo skąd,  już  mamy  „siły działające na stopę….” . WIĘCEJ…
  • „Drabina poszła na spacer” W czasie epidemii rodzice i uczniowie skazani na siedzenie w domu,  zechcą sięgnąć  po podręczniki. Udaję, że jestem rodzicem trójki: jedno w klasie 7, dwoje w różnych szkołach w kl. 1 liceum.  Udaję się do księgarni i nabywam podręczniki do  fizyki : „Nowej Ery” kl.  7  i   1 LO (zakres rozszerzony), oraz WSiP’u  dla kl 1 LO (zakres podstawowy). WIĘCEJ…
  • Korzenie „wirusów” cz.1 SPACER (Wojciech Dindorf)

Stare błędy w nowych podręcznikach
POMYŁKA CZY NIEDBALSTWO ?
Oto kartka z podręcznika pt.  Fizyka – kurs rozszerzony więcej…

 

A jednak za późno. ALARM!!
Wygląda tak jakby  ktoś sobie zakpił. Zakupiłem wczoraj trzy podręczniki fizyki: dwa Nowej Ery i jeden WSiPU.  Nie przeczytałem całości szczegółowo – podobnie jak sześciu recenzentów ministerialnych ( po trzech na wydawnictwo).  Ale stwierdzam z całą odpowiedzialnością, że wszystkie wytknięte przed dziesięcioma miesiącami błędy zostały udostępnione tysiącom uczniów w podręcznikach  przystosowanych  do nowych podstaw programowych, dla zreformowanej szkoły. więcej…

 

Póki nie jest za późno 2.
Wydawnictwo „Nowa Era” przygotowuje podręcznik dla kursu podstawowego z fizyki.   Z zapowiedzi tego podręcznika wybieram jeden kwiatek. więcej…

 

Póki nie jest za późno 1.
Na ostatnim spotkaniu w Kudowie przedstawiciele WSiPu wręczyli uczestnikom konferencji blisko 100 stronicową zapowiedź dwóch podręczników fizyki przygotowywanych dla cyklicznie reformowanej nowoczesnej szkoły. Oczywiście proszono o uwagi.

Korzystam z propozycji i postanawiam co kilka dni „odnieść się” do niektórych fragmentów otrzymanego dokumentu. ZR  29  oznacza Zakres Rozszerzony, strona 29. Moje uwagi  będą w barwie biskupiej.
więcej…

Odpowiedź autorek na krytyczne uwagi, dotyczące fragmentu podręcznika fizyki dla zakresu rozszerzonego, wydawnictwa WSiP, zamieszczone w czasopiśmie „Moja fizyka”, redagowanym przez Wojciecha Dindorfa

        1. Przykład „Samolotowe akrobacje” znajduje się w rozdziale „Siły w ruchu po okręgu”. Po odpowiednim wprowadzeniu, przedstawiamy w tym rozdziale pięć różnych przykładów zastosowania zasad dynamiki do rozwiązywania w układzie inercjalnym problemów związanych z tym ruchem. Uznałyśmy, że wśród tych problemów powinien się znaleźć ruch jednostajny po okręgu w płaszczyźnie pionowej. Zakreślanie pętli przez samolot jest tylko pretekstem, służącym przedstawieniu uczniowi siły dośrodkowej jako wypadkowej wszystkich działających sił. Cytowany, znajomy pilot autora ma rację mówiąc „Nigdy tak nie latamy”. Zapewne pętla jaką zakreśla samolot nie jest doskonałym okręgiem, a szybkość samolotu podczas wykonywania tej akrobacji nie jest stała; maleje przy wznoszeniu i rośnie podczas ruchu w dół. Ale my w tym przypadku, tak jak w całym nauczaniu fizyki w szkole, posługujemy się modelem. Stosowany model musi być tak uproszczony, by uczeń mógł wykonywać obliczenia, posługując się matematyką dostępną na poziomie szkolnym. Tak postępujemy przecież bardzo często. Przykładowo: w zadaniach dotyczących swobodnego spadania ciał czy rzutu pionowego przyjmujemy model, w którym ruch ten opisujemy jako jednostajnie zmienny z przyspieszeniem o wartości g, choć przecież w rzeczywistości tak nie jest, a w zadaniach związanych z ruchem Ziemi wokół Słońca zakładamy, że orbita Ziemi jest okręgiem, itp. itp.

Odstępstwo od rzeczywistości przyrodniczej powinno być wyraźnie wyartykułowane, więc uznając nasze niedopatrzenie w tym względzie proponujemy zmianę początku fabuły przykładu na następujący:

„Obliczymy wartość siły, którą pilot o masie m = 70 kg działa w najwyższym i najniższym punkcie toru na fotel samolotu, zakreślającego pętlę w płaszczyźnie pionowej. Przyjmiemy uproszczony model ruchu samolotu zakładając, że pętla jest okręgiem o promieniu r = 400 m , a stała szybkość samolotu v = 360 km/h.

        1. Problem przeciążenia w naszym podręczniku będzie przedstawiony szczegółowo w dziale „Grawitacja”. W omawianym tu przykładzie nie definiujemy przeciążenia, jako wielkości fizycznej. Stwierdzamy tylko, że pilot jest w stanie przeciążenia i wyjaśniamy, co to znaczy (patrz „Ilustrowana encyklopedia dla wszystkich. Fizyka”, wydana przez WNT trzy wydania, ostatnie w roku 1991); główni opiniodawcy to prof. Grzegorz Białkowski i prof. Andrzej Szymacha; czytamy tam, że „przeciążenie to stan ciała, w którym ciało jest poddawane działaniu zależnej od jego masy siły większej od siły ciężkości”. I na razie tyle!

Nie grozi więc niebezpieczeństwo, że uczeń zada pytanie: „Proszę pani, na Air Show w Radomiu stale mówili coś o przeciążeniu 10G. Co to znaczy10G?”, bo nie mówimy tu o wielkości fizycznej zwanej przeciążeniem.

Ale co to jest G?. Wiemy, że w „żargonie lotniczym” jest to ciężar pilota. Skoro ilorazem sił, to jest ono wielkością bezwymiarową, np. 10. Czyżby ciężar w tej sytuacji też był wielkością bezwymiarową? W podręczniku fizyki tak być nie może. Nie będzie na to zgody ani naszej ani Wydawnictwa.

        1. Trzeci zarzut dotyczy siły nacisku. W artykule Autor pisze: „Nacisk pilota na fotel pozostaje do końca omijaną tajemniczą siłą’”. Otóż gdyby dysponował całym podręcznikiem zauważyłby, że na tym etapie nauki uczeń jest już świetnie zaznajomiony z pojęciem siły nacisku. Nacisk pilota na fotel nie jest więc jakąś tajemniczą siłą, lecz siłą, która pojawia się w związku z faktem, że w ruchu po okręgu wypadkowa wszystkich sił rzeczywistych działających na ciało musi być siłą dośrodkową., Jaka siła może więc działać na pilota, oprócz siły ciężkości, jeśli nie siła o odpowiedniej wartości pochodząca od fotela ? A jeśli fotel działa na pilota taką siłą, to z III zasady dynamiki wynika, że i pilot działa na fotel siłą o takiej samej wartości! O takie rozumowanie nam tutaj chodzi.

Zgodnie z Podstawą Programową kilka rozdziałów dalej wyjaśniamy ten problem z punktu widzenia obserwatora w układzie nieinercjalnym.

jeśli działa na pilota taką siłą, to z III zasady dynamiki wynika, że i pilot działa na fotel fotel działa na pilota taką siłą, to z III zasady dynamiki wynika, że i pilot działa na fotel siłą o takiej samej wartości! O takie rozumowanie nam tutaj chodzi.

Zgodnie z Podstawą Programową kilka rozdziałów dalej wyjaśniamy ten problem z punktu widzenia obserwatora w układzie nieinercjalnym.

        1. Autor pisze: „Bardzo mi brak jakichkolwiek wniosków, podsumowania tego abstrakcyjnego – nawet jak na Gedankenexperiment – przykładu”.

Ten przykład miał pokazać uczniowi, jak stosować zasady dynamiki do opisu ruchu jednostajnego po okręgu w płaszczyźnie pionowej, w układzie inercjalnym. Wnioskiem są trzy ostatnie linijki tekstu. Zapewne Autorowi chodzi o wnioski związane z technikami lotniczymi, ale to podręcznik fizyki, a nie kurs pilotażu.

Maria Fiałkowska
Barbara Sagnowska
Jadwiga Salach